27 września 2013

The Last of Musical

                W świecie gamingowym lud nie raz domagał się zmiany zakończenia z racji jego niezaspakajających treści. Mieliśmy już zmianę endingu Mass Effecta 3, teraz przyszedł czas na grę minionego czerwca, a jest nią The Last of Us!
               
                 Wczoraj w Internety uderzyło alternatywne zakończenie zapowiedziane już wcześniej przez Naughty Dog. Sprawa prosta: jest po prostu genialne! Ja śmiałam się z niego niesamowicie – zajebisty dowód na poczucie humoru i dystans deweloperów. To po prostu jedna z finalnych scen wykonana w aranżacji… śpiewanej! Wyobraźcie sobie Joela śpiewającego jak w operze… w końcu facet zawsze chciał zostać muzykiem, right? Swoją drogą bardzo chętnie zobaczyłabym TLOU w całości w wersji musicalowej na scenie.


WARNING: Film zawiera olbrzymi spoiler, więc jeśli nie graliście, a kiedyś na pewno chcecie, to odradzam oglądanie.

Samo zakończenie rozpoczyna się od 2:44



1 komentarz:

  1. Musicalowy ending jest katorgą dla mięśni twarzy, jeśli ktoś postanowi się nawet minimalnie nie uśmiechać podczas oglądania.
    Podziwiam tą zachowawczą mimikę z filmiku, ja przy tym wymiękam!

    OdpowiedzUsuń